WYKAZ STANOWISK PRACY UPRAWNIAJĄCYCH DO URLOPU ENERGETYCZNEGO

Art. 13 ustawy o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego (Dz. U. 2023, poz. 1737)  upoważnia ministra właściwego do spraw aktywów państwowych do określenia w drodze rozporządzenia wykazu stanowisk pracy uprawniających do urlopu energetycznego i urlopu górniczego. Rozporządzenie to ma bardzo szczególną treść wynikającą ze szczególnej roli jaką ma pełnić.

Zgodnie z pkt 1 tego przepisu „Minister właściwy do spraw aktywów państwowych określi, w drodze rozporządzenia wykaz stanowisk pracy uprawniających do urlopu energetycznego i urlopu górniczego, mając na uwadze rodzaje prac wykonywanych w obszarze produkcyjnym lub remontowym, biorących udział w procesie wytwarzania energii elektrycznej albo udział w procesie wydobywczym węgla brunatnego”.

Podkreślić należy, że rozporządzenie nie może kreować uprawnień emerytalnych czy podobnych do nich. W efekcie to nie umieszczenie na liście w rozporządzeniu stanowi podstawę do uznania, że dane stanowisko uprawnia do urlopu energetycznego. Relacja jest odwrotna – jeżeli dane stanowisko z mocy ustawy uprawnia do urlopu energetycznego, to powinno zostać wymienione w rozporządzeniu, zwalniając w ten sposób ZUS i pracodawców ze żmudnego i kłopotliwego dla wszystkich weryfikowania tej okoliczności. Taki jest właśnie specyficzny cel tego aktu prawnego – uprawnienie do urlopu energetycznego może przysługiwać znacznej liczbie pracowników zatrudnionych na stanowiskach o bardzo różnych nazwach. W toku prac nie udało się zaproponować dobrego, łatwego do stosowania rozwiązania pozwalającego na syntetyczne wskazanie tych stanowisk. Dlatego wprowadzone zostało rozwiązanie w postaci rozporządzenia wykonawczego w którym wymienione zostaną wszystkie te stanowiska, co uwzględni rozbieżności w nazewnictwie między pracodawcami, a dodatkowo da regulacji niezbędną niezależność na wypadek, gdyby jakieś stanowisko tam nie trafiło albo gdyby pojawiły się nowe stanowiska, które powinny być objęte tym uprawnieniem. Zmiana rozporządzenia jest bowiem dużo łatwiejsza niż zmiana ustawy.

Przesłanki do uzyskania urlopu energetycznego można podzielić na dwie grupy. W uproszeniu można powiedzieć, że pierwsza to okoliczności dotyczące pracownika, druga to okoliczności likwidacji jego stanowiska. Pierwsza grupa jest określona w art. 5 i 6. Jest tam między innymi konieczność bycia zatrudnionym na „stale i w wymiarze czasu pracy nie niższym, niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy na stanowisku pracy w obszarze produkcyjnym lub remontowym, biorącym udział w procesie wytwarzania energii elektrycznej, w ramach rodzajów prac określonych w załączniku nr 1 do ustawy” (art. 5 ust. 1 pkt 2). Rodzaje prac określone w załączniku nr 1 miały z kolei być uszczegółowione przez sporządzenie listy stanowisk, która to właśnie miała być zawarta w rozporządzeniu, o którym mówimy (art. 5 ust. 2). Ta lista miała być sporządzona z udziałem przedstawicieli pracodawców trafiających do NABE. Chodziło o to, że pracodawcy mieli bardzo różne nazewnictwo mniej lub bardziej podobnych stanowisk.

Z kolei druga grupa przesłanek przyznania komuś urlopu energetycznego dotyczy okoliczności, a dokładniej – przyczyn likwidacji stanowiska pracy. Generalnie urlop energetyczny mogą otrzymać pracownicy (czyli osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę) zatrudnieni w podmiotach prowadzących „działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej przy użyciu kondensacyjnych jednostek wytwórczych centralnie dysponowanych przyłączonych do sieci przesyłowej elektroenergetycznej, z których co najmniej jedna ma moc osiągalną nie niższą niż 150 MW” (art. 4 ust. 1 w zw. z art. 3 pkt 1 w zw. z art. 2 pkt 5) bądź w spółkach zależnych takich podmiotów (art. 4 ust. 1 w zw. z art. 3 pkt 2 w zw. z art. 2 pkt 7).

W efekcie w omawianym rozporządzeniu powinny znaleźć się wyłącznie stanowiska pracy w podmiotach prowadzących „działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej przy użyciu kondensacyjnych jednostek wytwórczych centralnie dysponowanych przyłączonych do sieci przesyłowej elektroenergetycznej, z których co najmniej jedna ma moc osiągalną nie niższą niż 150 MW” (art. 4 ust. 1 w zw. z art. 3 pkt 1 w zw. z art. 2 pkt 5) bądź w spółkach zależnych takich podmiotów (art. 4 ust. 1 w zw. z art. 3 pkt 2 w zw. z art. 2 pkt 7). Do osób zatrudnionych w innych podmiotach ustawa nie może znaleźć zastosowania, i nie ma sensu (ani nawet możliwości) wymieniać ich stanowisk w rozporządzeniu. Nie można oczywiście wykluczyć przypadkowej zgodności nazewnictwa stanowiska pracy (lista ujęta w rozporządzeniu liczy tysiące pozycji), ale nie będzie to kreowało prawa do emerytury energetycznej.

W rozporządzeniu powinny zatem być wymienione wyłącznie stanowiska u pracodawców prowadzących „działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii elektrycznej przy użyciu kondensacyjnych jednostek wytwórczych centralnie dysponowanych przyłączonych do sieci przesyłowej elektroenergetycznej, z których co najmniej jedna ma moc osiągalną nie niższą niż 150 MW”. Dodam, że nieukrywanym celem wprowadzenia progu 150 MW było pozbawienie tych uprawnień pracowników elektrociepłowni.

Istnieje oczywiście możliwość, że u tego czy innego pracodawcy istnieją stanowiska, które powinny być wymienione w tym rozporządzeniu. W takim układzie należy na to jak najszybciej zwrócić uwagę ministrowi, dodając uzasadnienie. Spełnienie w/w przesłanek może bowiem nie był oczywiste, zwłaszcza w zakresie posiadania lub nie statusu „spółki zależnej”.  

Adw. Łukasz Panasiuk